Czas pędzi jak szalony, ale udaje nam się pokonywać kolejne etapy budowy, a tym samym zbliżyć do zamieszkania w nowym domku. Tydzień temu doczekaliśmy się podłogi a wcześniej oczywiście podłogówki. Jako, że będziemy ogrzewać się pompą ciepła rurki leżą na całej powierzchni podłóg, niestety przez to najprawdopodobniej nie uda nam się zrobić DGP, bo już nie ma jak się przez strop przebić. Z podłogówką też nie obyło się bez problemów-jak już była skończona pan od wylewek powiedział, że podłoga jest nierówna i w niektórych miejscach wylewka miałaby 2 cm! Dlatego też Panowie musieli zdjąć cały dół, wymienić część styropianu z 15 na 12. Na szczęście podłoga już zalana i mam nadzieję, że żadnych jaj już z tego nie będzie. A teraz w kolejności kominek (casting na firmę już był, czekamy na wyceny) no i ocieplenie i regipsy. Zdecydowaliśmy się jednak na Rockwoola, mam nadzieję, że nie będziemy żałować. AA ni i w końcu zdecydowaliśmy się na model drzwi, będzie Cal Mszczuj na sośnie. A teraz zapraszam na fotorelację (część tu, część w galerii).