SCHODY
Dzisiaj po pracy popędziłam zobaczyć to, co wczoraj widziałam na zdjęciach. łudziłam się, że to przekłamane zdjęcie, ale w realu jest też źle. Fuga przy dużych płytkach miała być srebnoszara a wyszła jaskrawobiała. Mam ochotę napisać do producenta, żeby dokładniejsze wzorniki robił. I co teraz? Można je jakoś przyciemnić? Mam ochotę je wyskrobać i położyć od nowa
Panowie dzisiaj skończyli dolną łazienkę (musimy tylko wymienić panel prysznicowy, bo za duży kupiliśmy i woda za kabinę by się lała :-D. Lazienka jest niewielka, żałuję, że nie przesuneliśmy ścianki, żeby trochę ją powiększyć. Na szczęście ta na górze jest dość spora :-)
Zafugowane płytki w kuchni i hallu-mam nadzieję, że w realu nie są takie jasne bo się załamię. Jutro pędzę na budowe by je zobaczyć. Obym nie musiała ich zrywać :-P
Witam, ostatnio cicho tu u mnie na blogu bo na wszystko brakuje mi czasu. W domu płytkowanie powoli dobiega końca. Brakuje jedynie fug w niektórych miejscach. Myślę, że Panowie spisali się na medal bo płytki, choć cena ich była niemała, były w cholere krzywe. Regipsy na górze też powoli skończone, została tylko obróbka okien i ścianki kolankowej. Przed nami jeszcze mnóstwo pracy, ale powoli wyłania nam się NASZ DOM.
jESZCZE RAZ PODŁOGA, PO ZAFUGOWANIU.
Kuchnia