Perypetie z dachem :-/
Problemy budowlane niestety nas nie ominęły :-( . Po super ekipie od SSo i cieśli, którzy spisali się znakomicie, Pan dekarz trochę nam nawala. Obróbka dachu ciągnie nam się w nieskończoność, już chyba miesiąc odkąd weszli na dach. Tłumaczyliśmy to sobie tym, że ekipa solidna, dokładna, robi powoli, ale dobrze (takie mieliśmy o nich opinie od innych. Dzisiaj dach miał być już ostatecznie ukończony, ale niestety w poniedziałek i dziś ekipa nie pojawiła się w ogóle :-(. Telefonu też nie odbierają, kamień w wodę. Na szczęście to my jesteśmy im dłużni kasę, więc chociaż finansowo nie ucierpieliśmy, ale gonią nas inne terminy a tu dachówka nieukończona. Z dobrych wiadomości natomiast to, że jutro montują nam okna i bramę, więc jutro domej już będzie zamknięty. No i w końcu kupiliśmy drzwi - będą CALE z kolekcji rycerskiej, choć na początek wstawimy drzwi przejściowe, aby ich nie poniszczyć